„Patrząc z perspektywy czasu, lata 1943 – 1945 były decydujące o dalszym istnieniu całej gałęzi rodziny OBERHARD. Aleksander II Oberhard był ostatnim męskim potomkiem tej linii. Jakie szanse przeżycia ma zdesperowany dwudziestolatek na pierwszej linii frontu w czasie II Wojny Światowej ?. Pamiętajmy, że wówczas w jednej bitwie ginęło dziennie, od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy !.”
Jest rzeczą co najmniej intrygującą , jak mało zależy od nas samych i jak los rozdaje karty w grze zwanej „życiem”. Gdy w 1963 roku za udział w Powstaniu Styczniowym, Cezary Kałusowski został zesłany w głąb Rosji – marzył i pewnie wierzył, że wróci do Polski. W końcu inni powstańcy po latach i odbyciu carskich wyroków powracali do rodzinnego kraju. Także Izydor Oberhard, który trafił do rosyjskiej niewoli po bitwie pod Marcinkowicami nie przypuszczał, że pozostanie w Rosji ( ZSRR ) do końca życia. Polska to była ich ojczyzna, ich dzieciństwo i groby bliskich. Zostawili wszystko co człowiek kocha najbardziej: Wigilie polskia literatura, polską tradycję i historię. Byli ludźmi wykształconymi i ich marzenia sięgały dalej niż względnie wygodne zycie na obczyźnie. Matka Aleksandra II – Klaudia ( córka Cezarego Kałusowskiego i żona Izydora ) wszczepiła synowi miłość do dalekiej Polski, mając nadzieje, że chociaż on zrealizuje kiedyś marzenia dziadków i rodziców.
Gdy w Polsce i Europie trwała jeszcze euforia z pokonania Niemiec i zakończenia wojny historia swiatowa znowu zaczęła mieszać losy rodziny Oberhard.
Formalnie, Aleksander II był obywatelem radzieckim, mimo że był żołnierzem Wojska Polskiego. Konferncja Jałtańska ( luty 1945 ) zobowiązywała Stalina do przystąpienia ZSRR do wojny na Dalekim Wschodzie. Oznaczało to przerzucenie milionów żołnierzy z Europy na wschód. A żołnierzy brakowało, bo starty poniesione przez Związek Radziecki były olbrzymie. Brakowało też siły roboczej dla odbudowania zniszczonej gospodarki. Zaczęto więc wycofywać z Wojska Polskiego obywateli radzieckich – także tych, ktorzy kilka lat wczesniej byli „wrogami ludu”. Było to tym łatwiejsze, że Związek Radziecki otrzymał „zwierzchnictwo” nad Polską. Tysiące polskich żołnierzy z dnia na dzień otrzymywało rozkazy powrotu do Moskwy. Aleksander II Oberhard był jednym z nich.
W koncu 1945 roku, Aleksander II rozpoczął starania dotyczące otrzymania polskiego obywatelstwa. Warunkiem była zgoda osobiście podpisana przez marszałka polski Michała Żymierskiego. Nikt niższy rangą nie miał prawa o tym decydować. W 1948 roku taką zgodę Żymierski podpisał. Zamieszczony w tekście dokument ma unikatowy charakter. Wydano ich niewiele, ponieważ jak można tam wyczytać, każda zgoda wymagała omówienia i także zgody na poziomie rządowym pomiedzy Polską a ZSRR. Procedury trwały rok i 25 listopada obywatelstwo polskie zostało przyznane. 5 dni później wziął ślub z Franciszka Wołosowicz. 17 lutego 1950 roku urodził im się syn Aleksander III Oberhard.